Przegląd najpopularniejszych chorób serca

Jeśli serce zaczyna bić inaczej...
Najczęściej zadawane pytania

dr n. med. Hanna Pogorzelska, Narodowy Instytut Kardiologii w Warszawie

Puls zdrowego dorosłego człowieka wynosi od 60 aż do 100 uderzeń na minutę.

Osoby trenujące intensywnie sport maja puls poniżej 60 na minutę.

W czasie maksymalnego wysiłku serce młodego człowieka może przyspieszyć do 200 uderzeń na minutę.


Podczas mierzenia ciśnienia, czasem mój aparat wykazuje przerwy w pracy serca. Ostatnio nawet, kiedy przerw było naprawdę dużo, pokazał tętno 40 uderzeń na minutę. Czy to groźne i wymaga leczenia?

Prawidłowy rytm serca powstaje w specjalnym rozruszniku nazywanym węzłem zatokowym, znajdującym się w prawym przedsionku, a następnie rozchodzi się wzdłuż przegrody do mięśni komór powodując regularne skurcze serca.

Czasem zdarza się, że impuls wywołujący skurcz serca powstaje w innej części mięśnia sercowego, zaburzając regularny rytm. Takie zjawisko nazywamy skurczem dodatkowym. Zwykle występuje po nim krótka przerwa w tętnie, aby serce mogło wrócić do prawidłowego rytmu.

To właśnie pokazuje Pański aparat do mierzenia ciśnienia. Zarejestrowane wolne tętno oznacza, że dodatkowych skurczów było dużo.

Powody tego typu zaburzeń rytmu bywają różne. Czasem jest to namiar alkoholu, papierosów czy stres, a czasem poważna choroba serca. Dlatego w każdym przypadku powinien Pan skontaktować się z kardiologiem, który ustali dalsze niezbędne badania i podejmie leczenie.



W ostatnio wykonanym EKG lekarz rozpoznał u mnie „blok prawej odnogi pęczka Hisa”, ale nie dał mi żadnych zaleceń. Co powinienem zrobić i czy to wymaga leczenia? Mam 74 lata.

Impuls powodujący skurcz serca rozchodzi się z węzła zatokowego, gdzie powstaje, do mięśni przedsionków i komór przez specjalne szlaki nazywane układem przewodzącym. W obrębie komór, układ dzieli się na dwie odnogi prawą i lewą. Pobudzają one odpowiednie komory. Jeśli w mięśniu komory impuls natrafia na przeszkodę (na przykład bliznę po zawale serca, zwyrodnienie wskutek miażdżycy, czy niedokrwioną część mięśnia) komora pobudzana jest wstecznie z drugiej odnogi. W zapisie EKG widoczny jest wtedy obraz nazywany blokiem odnogi.

Tego typu zaburzenie nie wymaga leczenia, natomiast czasem, zwłaszcza gdy pojawia się tylko przejściowo lub w czasie wysiłku, wymaga diagnostyki w kierunku choroby wieńcowej.

O potrzebie dalszych badań musi zadecydować lekarz.


Od kilku lat, czasem bez uchwytnego powodu (wysiłku czy zdenerwowania) moje serca zaczyna bić bardzo szybko i trwa to czasem kilka minut. Wtedy zwykle mam zawroty głowy i czuję się osłabiona, ale nigdy nie straciłam przytomności. Mam 22 lata. Co to za choroba?

Z dużym prawdopodobieństwem występują u Pani zaburzenia rytmu nazywane napadowym częstoskurczem nadkomorowym.

U młodych osób bez dodatkowej choroby serca są one najczęściej wywołane wrodzoną anomalią układu przewodzącego. Impulsy w sercu rozchodzą się drogą układu przewodzącego. Jeśli w tym układzie część komórek utworzy dodatkowy szlak przewodzący, może dojść do powstawania zjawiska częstoskurczu, w którym impulsy przewodzone są obydwoma drogami prawidłową i dodatkową – serca bije wtedy bardzo szybko.

Aby potwierdzić to rozpoznanie musi Pani zgłosić się do kardiologa, który zleci wykonanie badania rejestracji EKG przez 24 godziny (Holter). Prawdopodobnie konieczne będzie również wykonanie badania elektrofizjologicznego. Badanie polega na wprowadzeniu do serca przez nakłucie w pachwinie cienkiego cewnika, który pozwoli na dokładne określenie rodzaju arytmii i sposobu jej leczenia.


Moja żona ma częste napady migotania przedsionków. Z tego powodu boi się wyjeżdżać gdzieś dalej z domu, stała się nerwowa. Lekarz powiedział, że powinna mieć wykonaną ablację. Co to za zabieg i czy jest bezpieczny?

Zabieg ablacji to przerwanie dróg nieprawidłowego powstawania lub rozchodzenia się impulsów w sercu przy pomocy elektrody przewodzącej prąd o częstotliwości fal radiowych. Elektroda wprowadzana jest do serca przez nakłucie żyły udowej w pachwinie. Zabieg ablacji poprzedzony jest badaniem elektrofizjologicznym, w którym lokalizuje się miejsca poddawane potem działaniu prądu. Skuteczność w trwałym usuwaniu arytmii tą metodą jest wysoka, o ewentualnym ryzyku lekarz będzie rozmawiał z żoną przed zabiegiem. Ablacje stosuje się nie tylko do leczenia napadowego migotania przedsionków, ale także w napadowych częstoskurczach, trzepotaniu przedsionków i złożonych arytmiach komorowych.


Czym się różni migotanie od trzepotania przedsionków? Zawsze w EKG opisywano mi migotanie przedsionków, o ostatnio lekarz opisał trzepotanie przedsionków 3:1. Co to oznacza?

Zarówno migotanie jak i trzepotanie przedsionków należą do nadkomorowych zaburzeń rytmu serca. Migotanie przedsionków oznacza, że rytm serca (skurcz komór wyczuwany jako puls) staje się całkowicie nieregularny. Przedsionki pobudzane są w sposób nieskoordynowany przez wiele nieprawidłowych impulsów powstających w ich obrębie z częstością ponad 350 razy na minutę. Tak szybkie pobudzenia powodują, że przedsionki przestają się kurczyć, tak więc praca serca staje się mniej wydolna. Trzepotanie przedsionków opisujemy, gdy w zapisie EKG można zobaczyć miarowy, ale bardzo szybki rytm przedsionków od 250-350 razy na minutę. Wtedy najczęściej puls staje się miarowy, ale nie wszystkie impulsy z przedsionka są przewodzone do komór.

Określenie 3:1 oznacza, że na 3 skurcze przedsionka przypada jeden skurcz komór liczony jako puls. Czasem zdarza się, że migotanie przedsionków zmienia swą częstość i przechodzi w trzepotanie. Pacjenci z obydwiema formami arytmii powinni być stale leczeni przeciwzakrzepowo, ze względu na ryzyko udarów i zakrzepów.


Jestem po zawale serca, w ostatnim czasie zdarzają mi się zasłabnięcia i utraty równowagi. Lekarz po wykonaniu badania Holtera stwierdził, że muszę mieć wszczepiony rozrusznik serca. Czego mogę oczekiwać po tym zabiegu? Czy poczuję się lepiej?

Powodem opisywanych przez Pana zasłabnięć i utrat równowagi są prawdopodobnie zwolnienia czynności serca, które lekarz ocenił na podstawie badania Holtera. W takiej sytuacji, jeśli powodem nie było przedawkowanie leków, które mogły zwolnić czynność serca, wskazane jest wszczepienie rozrusznika, inaczej nazywanego stymulatorem.

Powodem zbyt wolnej pracy serca w Pana przypadku są najprawdopodobniej zmiany niedokrwienne spowodowane chorobą wieńcową. Wszczepienie rozrusznika spowoduje, że kiedy serce zwolni poniżej ustalonego pulsu (np. 60 uderzeń na minutę) rozrusznik wyśle impuls powodujący skurcz serca. Jeśli serce będzie pracowało szybciej, rozrusznik nie będzie się włączał. Po wszczepieniu stymulatora opisywane zasłabnięcia powinny ustąpić, lekarz będzie mógł również bez przeszkód zastosować u Pana leki niezbędne po zawale serca.



Realizacja serwisu współfinansowana ze srodków Unii Europejskiej Regionalnego Programu Operacyjnego
Województwa Mazowieckiego 2014 – 2020 w ramach projektu "Rozwój systemu e-usług w Narodowym Instytucie Kardiologii w Warszawie"