Serce kobiet

Zawał serca a menopauza

lek. Mateusz Śpiewak, I Katedra i Klinika Kardiologii Akademii Medycznej w Warszawie. Kierownik Kliniki: prof. dr hab. Grzegorz Opolski


Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) menopauza to ostatnie krwawienie miesiączkowe, po którym przez okres 12 miesięcy nie wystąpiło już żadne krwawienie. Wygaśnięcie czynności jajników po menopauzie to naturalny proces fizjologiczny kończący okres rozrodczy kobiety. Początkowo pojawiają się zaburzenia miesiączkowania, ostatecznie miesiączki zupełnie zanikają.

Średnia wieku menopauzy mieści się w przedziale 48-52 lata. Istnieje jednak grupa kobiet, u których proces ten zachodzi wcześniej. Udowodniono, że palenie papierosów może w znaczący sposób go przyśpieszyć.

Do wcześniejszego spadku poziomu estrogenów dochodzi również w wyniku usunięcia jajników z powodu innych chorób.


Jaki wpływ ma menopauza na ryzyko choroby wieńcowej?

Jak szacują naukowcy, każdy rok opóźnienia wystąpienia menopauzy zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych o około 2%. Oznacza to, że kobieta miesiączkująca po raz ostatni w 40 roku życia ma o około 20% większe ryzyko niż kobieta, która wchodzi w okres menopauzy w wieku 50 lat.


Dlaczego tak się dzieje?

Menopauza wiąże się z szeregiem istotnych zmian zachodzących w organizmie kobiety. Rośnie stężenie cholesterolu całkowitego, LDL-cholesterolu („złego cholesterolu”) oraz trójglicerydów. Spada natomiast poziom mającego korzystne działanie HDL-cholesterolu. Pogorszeniu ulega metabolizm glukozy. Narasta zjawisko oporności na insulinę, które prowadzić może do rozwoju cukrzycy ze wszystkimi jej negatywnymi skutkami - łącznie ze wzrostem częstości zawałów serca. Zwiększa się zdolność krwi do tworzenia zakrzepów, które zamykając światło tętnic, mogą prowadzić do zawału.


Czy stosowanie hormonalnej terapii zastępczej może zmniejszyć ryzyko?

Mogłoby się wydawać, że tak zwana hormonalna terapia zastępcza (stosowanie u kobiet po menopauzie tabletek hormonalnych) powinna zmniejszyć ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej. Tak jednak nie jest. Wręcz przeciwnie. Jak pokazują prowadzone przez kilka lat badania, takie postępowanie może zwiększać ryzyko rozwoju choroby wieńcowej u zdrowych kobiet, a także częstość zawału serca. Nie ma obecnie wskazań do stosowania hormonalnej terapii zastępczej w celu zapobiegania rozwojowi lub leczeniu choroby wieńcowej. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być kilka. Podkreśla się działanie sprzyjające tworzeniu zakrzepów, zaburzeniom rytmu serca oraz zapaleniu (miażdżyca jest przebiegającym w ścianie naczynia krwionośnego zapaleniem).


Co jeszcze może mieć znaczenie?

Przyczyn wzrostu prawdopodobieństwa wystąpienia zawału serca po menopauzie należy więc szukać nie tylko w spadku stężenia hormonów.

Możliwe są także inne zależności. Dolegliwości związane ze stopniowym wygasaniem funkcji hormonalnej jajników (poty, uderzenia gorąca, bezsenność, bolesne miesiączkowanie) są związane z mniejszą aktywnością fizyczną. Jak wiadomo, regularny wysiłek fizyczny (minimum 30 minut dziennie) zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia.

Wiele kobiet w następstwie przykrych problemów okresu okołomenopauzalnego porzuca wcześniej uprawiane sporty, a także zmniejsza codzienną aktywność fizyczną. Rośnie przez to ryzyko wystąpienia zawału serca. Osoby palące skłonne są do częstszego palenia papierosów, a te które w krótkim czasie przed menopauzą porzuciły nałóg - powracają do palenia. Nie mniej istotne jest obniżenie nastroju mogące prowadzić do depresji. Depresja oraz zaburzenia lękowe mają udowodnioną pozycję w przyczynianiu się do rozwoju chorób układu krążenia i ich następstw w postaci zawału serca i udaru mózgu.



Realizacja serwisu współfinansowana ze srodków Unii Europejskiej Regionalnego Programu Operacyjnego
Województwa Mazowieckiego 2014 – 2020 w ramach projektu "Rozwój systemu e-usług w Narodowym Instytucie Kardiologii w Warszawie"